Bajgle - sprężyste oponki z miękkim wnętrzem - pochodzą z kuchni żydowskiej. To pieczywo, co prawda, nieco czasochłonne w przygotowaniu, ale przy tym proste. Warto poświęcić kilka chwil na ich wyczarowanie - są boskie!
Smaczne na ciepło, szczególnie z masełkiem. Smaczne na zimno - wchodzą gładko na słodko lub na słono, ale doskonale smakują i bez dodatków. Posypane dowolnym ziarnem lub "czyste". Bajgle to zawsze dobry wybór. Polecam!
Składniki
300 ml wody
0.5 kg mąki pszennej
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
1 paczka suchych drożdży
1 jajko (do posmarowania)
Sezam, mak, gruba sól i inne wynalazki
1 jajko (do posmarowania)
Sezam, mak, gruba sól i inne wynalazki
Przygotowanie
Etap I
1. Rozpuścić drożdże w ciepłej (ale nie gorącej) wodzie.
2. Dodać do mieszkanki sól i cukier.
3. Powoli dodawać przesianą przez sitko mąkę.
4. Ciasto wyrobić i zostawić na mniej więcej godzinę do wyrośnięcia.
Etap II
1. Na blat wysypujemy cienką warstwę mąki
2. Odrywamy kawałek ciasta (mieszczący się w dłoni), formujemy kulkę, którą następnie kładziemy na blacie.
3. Kulkę spłaszczamy, robimy w niej dziurę, w którą wkładamy palec i kręcimy (tworzymy pierścień).
4. Gotowe pierścienie odkładamy na kilka chwil do wyrośnięcia.
Etap III
1. Do sporego garnka wlewamy wodę i dodajemy cukier (1 łyżka na 2 l)
2. Wrzucamy po 2-3 krążki, obgotowujemy przez 5 minut.
Etap IV
1. Ugotowane krążki układamy na papierze do pieczenia - nie mogą się stykać, trzeba im zostawić odrobinę miejsca.
2. Smarujemy bajgle rozbełtanym jajkiem i posypujemy dowolnymi ziarenkami.
3. Pieczemy w temperaturze 200 stopni przez ok. 15 minut (pieczemy na złoto).
4. Wyciągamy i suszymy na kratce
I gotowe!
Uwierzcie mi, to tylko wygląda na skomplikowany przepis, ale wbrew pozorom jest banalny. Gwarantuję, że to, co Wam wyjdzie, jest wartę zachodu.
Spróbujcie chociaż raz :)