Zapraszam na podsumowanie listopada.
Listopad przywitałam paskudnym choróbskiem, które wycięło mi tydzień z czytelniczego życiorysu - zabrakło chęci i siły na cokolwiek poza siorbaniem herbaty z cytryną i okupowaniem kanapy, oczywiście pod kocykiem. Na szczęście, co paskudne, szybko się kończy, więc potem była moc, chociaż przyznam, że po przerwie z lekkim ociąganiem wróciłam do pisania (z czytaniem poszło szybko - taka wyposzczona byłam), ale jak już wpadłam w rytm - było w porządku :)
Co się działo w listopadzie?
- Przeczytałam 16 książek (w tym jedną wędrującą oraz trzy dzięki uprzejmości Autorów). Teraz się śmieję, bo tak się zarzekałam, że listopad sprzyja czytaniu. Może i tak, ale nie mojemu.
- Zaniedbałam kącik z literaturą dla dzieci, a kulinaria jeszcze bardziej.
- Coś tam kupiłam, ale tak naprawdę zamroziłam finanse, żeby zaszaleć na Wrocławskich Targach Dobrych Książek. Będę w sobotę!
- Złapałam fazę na konkursy i nawet udało mi się wygrać, ale pochwalę się, kiedy paczuszki do mnie dotrą.
- Postanowiłam popracować nieco nad zdjęciami na Instagrama (trzeba się ogarnąć)! Co z tego wyjdzie? Nie wiem :D
- Przeorganizowałam swoją biblioteczkę - oczywiście nie pierwszy i nie ostatni raz.
Pamiętajcie, że klikając w zdjęcie lub w link pod nim, przejdziecie do strony z recenzją.
Gotowi?
Zaczynamy!
Przeczytane w listopadzie
![]() |
Powrót do przeszłości i masa zabawy |
- Książka ponadczasowa i uniwersalna.
- Zbiór gier i zabaw (również tych "niebezpiecznych"). w które bawiliśmy się jako dzieci.
- Porządne wydanie, przyjemne ilustracje.
- Jestem zachwycona tą książeczką, będziemy do niej wracać.
![]() |
W prawie obcej skórze |
- Opowieść o bliźniaczkach, z których jedna ginie, a druga "przywłaszcza" jej życie - trochę nie z własnej woli.
- Intryga, trupy, seks, mnóstwo tajemnic i wielki zawód.
- Nieco odrealniona, ale jakże wciągająca historia - trudno było mi się od niej oderwać!
- Mnie wciągnęło - porządna dawka rozrywki!
![]() |
Czy warto grzebać w przeszłości? |
- Valentin Musso (brat Guillaume) częstuje nas historią pełną rodzinnych tajemnic. Opowieść osadzona jest w czasach drugiej wojny, ale rzuca cień na współczesność. Czy warto grzebać w przeszłości i wyciągać na światło dzienne sekrety, które mogą zmienić wszystko?
- Przyznaję, że nie zaiskrzyło i chociaż powieść czytało się dobrze, to nie zrobiła na mnie większego wrażenia.
![]() |
Bezbarwna jednakowość w świecie Dawcy |
- Po dystopię sięgam chętnie, chociaż rzadko. Lubię od czasu do czasu wprowadzić się w stan niepokoju.
- Historia nie jest skomplikowana - mamy tu w sumie jeden wątek. Nie można też powiedzieć, że to obraz całościowy, pogłębiony czy zatrważający, a jednak ta opowieść coś w sobie ma.
- Przeczytana z przyjemnością.
![]() |
Za żadne skarby! |
- Książka, która przywędrowała do mnie w ramach akcji Book Tour.
- To taka historia, po której niczego konkretnego się nie spodziewamy, a tu nagle jeb - końcówka wprawia nas w osłupienie.
- Wydaje mi się, że w tej historii każdy znajdzie coś dla siebie, ale niektórzy będę musieli przebrnąć przez jakieś 300 stron, by móc powiedzieć, że warto było się przemęczyć. Inni wciągną się już na wstępnie.
![]() |
Jak zarobić na blogu? Poradnik Tomczyka |
- Nie znam się na zarabianiu na blogu, ale na czytaniu już trochę tak... Tej książki się nie czyta - ją się pochłania.
- Poradnik, który zmusza do refleksji nad istotą blogosfery i swoim miejscem w szeregu.
- Lekko, przyjemnie i z dystansem.
- Wrócę do tej książki, ale jeszcze nie teraz :)
![]() |
Jak mocno śmierdzi w Twojej szafie? |
- Czy zastanawiacie się, kto mieszka za ścianą i jakie sekrety ukrywa? Pewnie nie, bo w sumie, jeśli czyjeś dziwactwa nam zbytnio nie wadzą, to staramy się nie zwracać na nie uwagi...
- Na co jesteśmy w stanie przymknąć oko, żeby nie rzucać się w oczy? Czasem niektóre sprawy trzeba przemilczeć, dla własnego bezpieczeństwa.
- Świetny thriller! Czasem zabawny, często paskudny (obróbka ciał), do tego pokręcony. Bohaterowie wyraziści i różnorodni.
- Książka przeczytana z przyjemnością.
![]() |
Emocjonalne SOS, czyli plasterek na psychiczne zadrapania |
- Każdy narażony jest na emocjonalne zadrapania, które mogą się rozwinąć w głębokie urazy psychiczne. Reagując szybko, mamy szansę temu zapobiec. Czasem wystarczy plasterek z psychologicznej apteczki pierwszej pomocy.
- Poradnik - co, jak i kiedy robić, by poradzić sobie z tym, co nas gnębi. Rady wsparte badaniami i historiami pacjentów.
- Mnie rady zawarte w tej książce się nie przypadły, u Was może być inaczej.
![]() |
Baśnie bez cenzury |
- Ciekawa publikacja, która pozwoli Wam przenieść się do świata baśni - tych znanych z dzieciństwa i tych, których być może nie kojarzycie wcale.
- "Bez cenzury" jest nieco nad wyraz, jednak dzieciom tej książki nie przeczytacie, zatem można uznać, iż to nieco odważniejsze wersje baśni, które czytacie na co dzień dzieciaczkom.
- Przyjemna lektura do poduszki - nic w życiu nie zmienia, ale rozrywki dostarcza.
- Książka pisana emocjami, której wartość trudno jest opisać w racjonalny sposób - w ten nieracjonalny jest nieco łatwiej, bo kiedy podchodzimy do tej historii z otwartym serduchem, to boli.
- Próba rozliczenia z przeszłością, chęć wybaczenia sobie i porywaczce.
- Lektura lekka w formie (czyta się bardzo szybko), ale przytłacza emocją.
![]() |
Getto na wesoło, czyli śmiech przez łzy |
- Wyróżniająca się na tle innych opowieści o życiu w getcie historia.
- Podana w lekko sarkastycznym, mocno absurdalnym klimacie, który aż kipi od paradoksu.
- Historia czternastoletniego chłopca, który postanawia założyć w getcie towarzystwo opieki na zwierzętami.
- Ciekawe doświadczenie, któremu towarzyszy śmiech przez łzy.
![]() |
Kiedy gaśnie Bard |
- Historia morderstwa Andrzeja Zauchy oraz jego kochanki, która była żoną mordercy (sprawa z lat 90-tych).
- Gorzka refleksja nad kondycją polskiego społeczeństwa, poruszająca tematykę wiary i moralności.
- Pełna emocji opowieść o życiu zbrodniarza, podana w licznych dygresjach, rozległych opisach i dalekich wyprawach.
![]() |
Zaświnienie przestrzeni |
- Świnka, jaka jest, każdy widzi, ale jaką rolę może odegrać w życiu człowieka, nikt nie podejrzewa.
- Zakończenie tej opowieści jest adekwatne do całości - bardzo dziwne.
- Świnki morskie uwielbiam, jednak ta historia nie do końca podbiła moje serce.
- Na zdjęciu Edward ;)
![]() |
Brudny świat w rytmie przeszłości |
- Opowieść pełna bólu, miłości i tajemnic. Czy można uciec przed przeszłością i rozpocząć nowe życie? Kiedy bohaterów dopadną znienawidzone demony?
- Książkę czyta się z lekkością - styl zachwyca. Zakończenie może wbić w fotel - jest mocne. A jednak nie pokochałam tej historii.
- Nie odradzam, w żadnym razie! Szykujcie paczkę chusteczek ;)
- Opowieść tak pokręcona, że czasem trudno się w niej odnaleźć. Autor bawi się z nami, podsuwając kolejne wizje, ale nie dając jednoznacznego wyjaśnienia. Czy to już obłęd?
- Historia jest trochę niedopracowana, ale ma ogromny potencjał, przy czym czyta się bardzo szybko (prosty styl + niewielka liczba stron) - z przyjemnością sięgnę po inną książkę Autora.
- Zakończenie otwarte, historia pełna niedomówień. Jesteście gotowi na narodziny obłędu?
![]() |
Powiew świeżości ze studni |
- Powieść kryminalna, której akcja toczy się w ciekawym otoczeniu - na wyższej uczelni. O zbrodnię podejrzewamy któregoś z wykładowców.
- Historia pełna mylnych tropów, zatartych śladów, niedomówień. Może Wam uda się wyśledzić sprawcę - ja poległam w wirze kłamstw, układów i przekrętów.
- Ciekawa propozycja na jesienny wieczór - niekrwawa, ciekawa i spójna historia.
Listopadowe łupy
Buszujcie czasem wśród książek, które niedbale rzucono do kosza w markecie? Ja nie potrafię oprzeć - poluję chętnie i, gdyby nie fakt, że przeważnie mąż odciąga mnie od nich siłą, spędzałabym przy nich więcej czasu. W E.Leclercu upolowałam:
- Książki dla córy - cały zestaw Złota kolekcja - 4.99 zł za sztukę.
- Dla siebie i Kocia dla córy - 9.99 zł za sztukę.
Warto polować :)
Książki otrzymane od Autorki/Tłumaczki - Zofii Tarajło-Lipowskiej.
Jeszcze raz przepięknie dziękuję.
Gromadzicie kolekcje? Ja do tej pory tego nie robiłam, ale ANATOMII ZBRODNI sobie nie odpuszczę. Nawet zaznaczyłam daty w kalendarzu. Pięknie wydane, no i historie... miodzio! Pierwsza pojawiła się 14-go, a druga 29-go listopada - macie jeszcze szanse upolować te cacuszka! Kolejna 13-go grudnia!
Jeden z najładniejszych zestawów w mojej biblioteczce, który (po przemyśleniu sprawy) podaruję wyjątkowej osobie :) I co? Kupię za jakiś czas nowy.
Przyznaję, że nie jest tak dużo, jak to bywało w poprzednich miesiącach, ale wierzcie mi - wszystko ma swoje wytłumaczenie. 3-go grudnia planuję wypad na Wrocławskie Targi Dobrych Książek. Liczę na to, że zaszaleję ;) Chociaż mój mąż ma nadzieję, że jednak nie. Będziecie?
Najlepsze zdjęcia na Instagramie
Szybki przepis
Jakiś czas temu chciałam podzielić się z Wami przepisem na trufle, ale wyglądały całkiem średnio, więc odpuściłam. Mimo wszystko to słodkości, które warto przygotować - masa smakuje obłędnie, więc niech będzie.
Składniki
200 g czekolady mlecznej
25 g czekolady deserowej
25 ml śmietanki 30%
20 g miodu
30 g miękkiego masła
Mała paczka wiórków kokosowych
+ 200 g czekolady białej, mlecznej lub deserowej na polewę
+ Migdały
Przygotowanie
1. Śmietankę zagotować z miodem i wiórkami kokosowymi, potem dodać pokruszoną czekoladę i mieszać do rozpuszczenia.
2. Zdjąć z palnika i miksując, dodawać miękkie masło.
3. Wstawić na noc do lodówki.
4. Z masy odrywać niewielkie kawałki, z których uformujemy kuleczki. Rozkładać je na papierze do pieczenia, spłaszczając.
5. W przygotowane trufelki powbijać przepołowione migdały - zrobić jeżyka i wstawić do lodówki.
6. Rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej, ostudzić - ma być chłodna, ale nadal płynna.
7. Zamoczyć każdego jeżyka w czekoladzie, położyć na papierze i wstawić do lodówki (do czasu zastygnięcia czekolady).
I gotowe :)
Przyznam, że nieco przekombinowałam z tymi migdałami. Następnym razem zrobię słodkości bez tego dodatku, co proponuję Wam już teraz. Zróbcie kulki, obtoczcie je w czekoladzie, posypcie wiórkami i będzie miodzio :) Masa jest przepyszna, nie potrzebuje dodatków.
Inspiracja z Cukierni Lidla (Pawła Małeckiego)
Moi Drodzy, to by było na tyle.
Na grudzień mam mnóstwo planów, ale nawet nie mam śmiało o nich pisać, bo znając siebie, wiem, że i tak wszystko będzie dziełem przypadku. Na pewno na pierwszy ogień pójdzie wędrująca książka - Never Never - którą właśnie kończę. Postaram się też o relację z Targów - to w sumie mój pierwszy targowy raz, więc nawet nie wiem, czego się spodziewać :) Przysmaki będą, bo w końcu święta nie mogą się bez nich obejść. Nie obiecuję, a jedynie ostrzegam.
Podrzucam też kilka inspirowanych świętami wpisów - nie jest tego wiele (będzie więcej), ale może znajdziecie coś dla siebie :)
![]() |
Szukaj inspiracji |
Życzę Wam zaczytanego grudnia, mnóstwa książkowych prezentów pod choinką i smakowitości na wigilijnym stole.
Zapraszam też tutaj:
Zapraszam też tutaj: