Najogólniejsza zasada kierująca ludzkimi zachowaniami jest taka, że łatwiej nam dostrzec złe strony w innych niż w sobie.
Gary Small, Gigi Vorgan, Spod kozetki. O pewnym psychiatrze i jego najdziwniejszych przypadkach, przeł. A. Zano, Marginesy, Warszawa 2020.
Z czym kojarzy się Wam gabinet psychiatry i sesja terapeutyczna? Na pewno wśród wielu atrybutów, które przyjdą Wam teraz na myśl, znajdzie się słynna kozetka. Co można wygrzebać spod tego – tu trzeba przyznać, że dość kształtnego i chyba nawet wygodnego – mebla? Gary Small (oraz jego żona Gigi Vorgan) podzielił się z czytelnikami swoimi doświadczeniami, opowiadając o tych najbardziej niezwykłych, najdziwniejszych i najbardziej zagadkowych przypadkach, z jakimi miał do czynienia w ciągu trzydziestoletniej praktyki zawodowej.
Spod kozetki. O pewnym psychiatrze i jego najdziwniejszych przypadkach to opowieść na kształt pamiętnika – osobistej relacji psychiatry, który wprowadza nas w kolejne przypadki, a do każdego wspomnienia dokłada całkiem interesującą teorię.
Z życia wzięte
Gary Small otworzy przed nami drzwi swojego gabinetu i wygrzebie spod kozetki co lepsze i bardziej intrygujące opowieści. Część z nich będzie niezwykła z powodu rzadkości występowania jakiegoś zjawiska, w innych ciekawsze okażą się zależności zachodzące między ludźmi czy spoty sytuacji. Można śmiało uznać, że część z tych przypadków z powodzeniem nazwiemy zagadką medyczną! Jeśli lubicie House'a (serial TV), to z pewnością zapałacie też sympatią do Smalla.
Większość ludzi nie ma ochoty słyszeć,że ich choroba jest tylko w ich głowach.
Z kim się spotkamy? Zapewniam Was, że poznamy wielu interesujących ludzi: nagą kobietę stojącą na głowie, mężczyznę z kurczącym się penisem, stolarza, który marzy o amputacji, kobietę z ciążą urojoną oraz taką, która spojrzenie utożsamia z porządnym spółkowaniem. To jednak nie wszystko. Gary zajmował się głównie demencją i prowadził nad alzheimerem – takich pacjentów również nie zabraknie w opowieści.
Czyta się z przyjemnością
Bardzo lubię tego typu historie, niezwykłe i rzadkie przypadki oraz zaskakujące i w gruncie rzeczy banalne rozwiązania trudnych zagadek medycznych. W ogóle to grzebanie w ludzkim umyśle wydaje mi się bardzo pociągające, więc w sumie dobrze, że poszłam w zupełnie innym kierunku, bo pewnie sama ześwirowałabym od natłoku myśli.
Książka podzielona została na rozdziały, a każdy z nich opisuje jeden konkretny przypadek wraz z zarysowaniem tła społecznego i naukowymi teoriami oraz z uwzględnieniem roku. Autor wspomina, na jakim poziomie znajdowały się wówczas badania nad konkretnymi chorobami, ale też odwołuje się do wydarzeń mających miejsce w przeszłości (np. do zbiorowej histerii).
Czasami ludzie po prostu wypierają własne problemy i unikają psychiatrów albo ich atakują w obawie, że ci jakimś cudem odkryją ich sekretne psychologiczne zaburzenia – jakby psychiatra miał magiczne moce, które by mu na to pozwalały.
Jeśli macie ochotę na kilka dobrych i ciekawych opowieści o kilku niezwykłych a czasem banalnych przypadkach, to z pewnością Spod kozetki dostarczy Wam rozrywki. Nie wiem, czy można potraktować te historie jak wyzwanie – wiecie, taki wstęp do kryminalnej zagadki – kompletnie się na tym nie znam, więc nie rozwiązałam praktycznie żadnej (poza jedną) zagadki medycznej. Można jednak próbować. Po lekturze pozostaje niestety pewien niedosyt – chciałoby się więcej i dokładniej wejść w głowy tych pacjentów, a w gruncie rzeczy tylko muskamy ich problemy.
Książka dobra i ciekawa – można się z powodzeniem na nią skusić, by czerpać nie lada przyjemność z obcowania z trudnymi przypadkami. Zgłębianie ludzkiego umysłu odbywa się tu bezproblemowo i choć skupimy się tylko na dość bogatej grupie społecznej (tylko takich pacjentów przedstawia nam Small), to różnorodność ich zaburzeń i problemów psychicznych może wprawić w konsternację. Czy każdy z nas jest narażony na szwankowanie umysłu? Owszem, nie możemy tego wykluczać, a w niektórych przypadkach należy się tego nawet spodziewać. Na szczęście po tym świecie chodzi wielu takich Garych, którzy z pewnością nam pomogą. Oby.